Przez 20 lat zabierałam dzieci i młodzież w różne zakątki Polski (i nie tylko).
I razem z nimi:
oglądałam stalagmity i stalaktyty w Jaskini Niedźwiedziej
podziwiałam foki szare w Helu
wędrowałam po Beskidach, Karkonoszach, Górach Sowich, Stołowych, Izerskich
chodziłam po piaszczystej plaży nad morzem
płynęłam w ciemnościach w Sztolni Czarnego Pstrąga
śpiewałam po kaszubsku w Szymbarku
piekłam chleb lub raczej bułki w Radzionkowie
kluczyłam po zakamarkach Zamku w Malborku
grawerowałam swoje inicjały w hucie Julia w Piechowicach
zachwycałam się panoramą Tatr na Babiej Górze
widziałam jak się produkuje kubki, talerze, dzbanki w fabryce porcelany w Łubianie
stałam pod Maczugą Herkulesa
czerpałam papier w Dusznikach
przeciskałam się przez skalne labirynty Szczelińca i Błędnych Skał
piłam wodę zdrojową w Kudowie i Lądku
wałkowałam ciasto na rogale Świętomarcińskie w Poznaniu
dotykałam Dzwonu Zygmunta
piekłam pierniki w Toruniu
pozdrawiałam hejnalistę z wieży Kościoła Mariackiego w Krakowie
podziwiałam wschód słońca na Śnieżniku
zachwycałam się obrazami Matejki w Sukiennicach
stałam na platformie symulującej trzęsienie ziemi
płynęłam przełomem Dunajca w Pieninach
siedziałam w szatni na Stadionie Narodowym
jechałam metrem w Warszawie
słuchałam szumów na rzece Sopot
leżałam na pienińskiej łące
a wszystko to... z dziećmi i młodzieżą
a wszystko to... co kocham :)
a prywatnie...
Fascynują mnie dzieła rąk ludzkich, zamki, pałace, kościoły.
Najbardziej jednak na świecie fascynuje mnie przyroda.
Potęga i majestat gór, pustynia, jaskinie, wulkany, klify...